Tarte citron versus pastel de nata

To jest tarta na bardzo kruchym spodzie,  wypełniona świetnie wyważonym smakowo, mało banalnym cytrynowym kremem, i zwieńczona półkulą z ubitego białka, na której wierzchu kusi mały kwadracik gorzkiej czekolady z literami “K e”, symbolem firmy: Maison Kayser, paryskiej patisserie, założonej przez Erica Kaysera. Maison Kayser to przede wszystkim dom dobrej bagietki, miejsce znane i lubiane w Paryżu. Śmiały i przemyślany podbój Nowego Jorku, miasta które trudno zawojować kulinarnie, bo ma wszystko, zaczął  Kayser zaledwie kilka lat temu. Od pierwszej lokalizacji na Upper East Side przy trzeciej alei. Nie tylko patisserie,ale i kawiarnia, w stylu odmiennym od tego co naokoło. W tym miejscu to się spodobało. Sukces. Udało się.

Read more

Gorzka pomarańcza i Alvarinho

Weszłam tu z powodu drzewka. Widać było, że za chwilę zacznie kwitnąć, ale już wydawało ten omdlewający, słodki, wciągający w ciepłą, południową bajkę, zapach. “To są gorzkie pomarańcze”, powiedział nasz znajomy, “kwitną kilka razy w roku”.Wiele z tych drzew nosi jeszcze owoce zrodzone zimą, a jednocześnie kwiaty obiecujące następne. Gorzkie pomarańcze…Tak świetnie smakują w marmoladzie, w dżemie. Zwłaszcza z dodatkiem imbiru.

Read more

Pastelowe oczekiwanie

Pastelowe oczekiwanie

Weszłam do świeckiej kaplicy i wiedziałam gdzie i po co wchodzę. Morgan Library Museum jest zaskakującym miejscem, zaskakującym łagodnie, ale potężnie. Nie ma w tym sprzeczności.

Chciałam nasycić oczy Renesansem. Florenckim Renesansem. A właściwie kolorami i gestami jednego obrazu: „Wizyty” Jacopo Pontormo.

Read more