Florydzki “Biały Orzeł” o spotkaniu w Klubie Sobieski
Wieczór poezji…
Kotka
Puchaty aksamit tuli mnie w spokój
Czekoladowa mruczanka łagodzi chropowatość dnia
Zapachy rzedną, myśli grzęzną w gęstniejącym szafirze
Wyciągam rękę po ciepłą łapkę snu…
Alter ego
Idziemy wspólną drogą z moim alter ego
Długowłosą, płową, wczesną wersją mnie
Ona, jasnooka, skacze przez życie
A ja o nie coraz częściej potykam się
Brak pochwały
Biała Róża
Do posłuchania i poczytania. Można jednocześnie!
Okrakiem
Elegancki, trochę sztywny pan, w wieku dojrzałym, pilnie słuchający, przytakujący głową, kiedy mówiłam o wielokulturowości jako o jednym z najistotniejszych dla mnie tematów, który sprawił, że napisałam tę książkę, podszedł do mnie po moim spotkaniu autorskim z egzemplarzem „Czwartej Konchy”. Po dedykację.
Read morePiątek, 1 listopada 2019 American-Polish Club, Greenacres, Florida
Już w piątek w Lake Worth. Zapraszam!
Poniżej fragment nagrany moim własnym, wątłym – przyznaję – głosem.
Zdjęcia ze wszystkich miejsc w których rozgrywa się akcja, produkcji własnej.
“Niebo nad sobą, a nie duszę zmieniają ci, co przez morze płyną” – Horacy.
Na rozmowę podczas spotkania z Anną Kłosowską, autorką powieści “Czwarta koncha”, zapraszamy w piątek 1 listopada o godz. 19. Wstęp wolny. Powyżej fragment audiobooka.
4725 Lake Worth Road, Greenacres, FL 33463 (561) 967-1116
Nuisance species
Doskonale wiem, co widziałam. Te obrazy mam w pamięci. Nie w sensie racjonalnym, ale zmysłowym. W sensie czystego postrzegania.
Był wieczór, temperatura spadła na tyle, że pomyślałam o wieczornej przejażdżce na rowerze. A w ogóle brakowało mi pointy w czterowierszu o nadziei, a chciałam go umieścić na swojej stronie internetowej, więc uważałam, że jak się dotlenię, oderwę, przestanę myśleć o tym, co powinnam zrobić oprócz napisania czwartej linijki czterowiersza, to może pointa sama mi wskoczy do przewietrzonej głowy!
Read more