Nasza rozmowa była zbyt długa. Czułam się trochę skołowana, rozkojarzona, emocjonalnie zmęczona. Tyle pytań, tyle terminów z dziedziny, którą się nigdy nie interesowałam. I to czerwone wino. Gęste, taninowe, nęcące wanilią i czekoladą…Wino z doliny Rodanu, ale to skąd jest, nie miało teraz większego znaczenia.
Czas! Sobota, 28 grudnia 2019
Rozmowa z Jolą Waltos na antenie chicagowskiego radia SoHo
Mogłoby być tej ostatniej soboty grudnia o tym, jak obchodzimy ten ostatni dzień i noc mijającego roku.
Na przykład o dwunastu winogronach jedzonych przez Hiszpanów.
Te słowa, czyli dalej o Świętach
Rozmowa z Jolą Waltos na antenie chicagowskiego radia SoHo
Sobota, 21 grudnia 2019
Te słowa
Ostrożnie je wysiewam, przerywam, nie zbieram
Potem rozszczepiam na włókna, wywracam na nice, odczytuję wspak
Czy nauczę się je wysłowić?
…i przyzwolić na uśmiech twoich myśli…
“Te słowa”. Jakie to są słowa? Wypowiedziane? Nie, te niewypowiedziane, niedopowiedziane, niewymówione, mimo że chcielibyśmy umieć je wypowiedzieć, uzewnętrznić, zaadresować.
Read moreŚwiąteczny blichtr…
Te słowa
Tym razem: Święta
Rozmowa z Jolą Waltos na antenie chicagowskiego radia SoHo
Święta
Mieni się na gałązkach grudniowy blichtr
Zaproszenie do pozorów ciągłości
Jak jaskrawe słowa, co są ładnie mówione
Lecz nie oznaczają niezmienności
Kontynuacja, czy blichtr i pozory? Tak różnie można święta pojmować. Dałam w czasie naszej rozmowy kilka przykładów. Oto jeden z nich, bardzo nietypowy:
Wieczna siostra
Lubię pływać w basenie na wznak. Tuż przed zapadnięciem zmroku. Śledzić zmiany barw nieba i słuchać ptaków co ciągną na noc do gniazd. Błękity przetaczają się w płowość, prawie biel, potem nadciągają różowości. Różne odmiany, na wiatr ciemniejsze, gęstsze, jaskrawsze, czasem postrzępione odcieniami szarości. I te delikatne, zwiewne jak krótkie, przewrotne wiersze, uchylające się przed zachodem, podpięte jasnością zachodzącego słońca.