
– Tak, wiem, że ciebie to zaskoczy, zszokuje, ale tak! Ja chcę mieć broń. W domu! Nigdy przedtem nie chciałam, a teraz tak. Tak. Takie czasy, Anno!
– Tak, wiem, że ciebie to zaskoczy, zszokuje, ale tak! Ja chcę mieć broń. W domu! Nigdy przedtem nie chciałam, a teraz tak. Tak. Takie czasy, Anno!
…w wielkanocną niedzielę…
CZYTANE…przez znanego aktora, Stanisława Górkę!
Odważny eksperyment ;))
Będą następne!
Tak niedawno nisko prowadzone, równiutko przycięte krzaki indonezyjskiej czereśni przy wyjeździe z mojego osiedla, spowijał biały obłok drobnych kwiatków o pięciu płatkach. Teraz obwieszone są ciemną czerwienią prążkowanych, okrągłych owoców wielkości czereśni.
Read moreTurkusowy. Jak ocean, od którego byłam tak daleko. Chyba dlatego kupiłam tę włóczkę. Ze względu na kolor.
A właściwie przez przyjaciółkę! Potrzebowała zatrzaski i konika z haftką.
Właściwie może i trzecia. Właśnie ją założyłam, ale że nie pamiętam, kiedy
założyłam pierwszą: czy przed czy po oficjalnym rozpoczęciu pandemii, więc liczę optymistycznie: druga!
Wzięłam wszystkie trzy. Nie wiem, dlaczego. Instynkt przetrwania?
Były tylko trzy. Ostatnie. Leżały pełne smutku, zaniedbane, niechciane. Ludzie uwijali się wokół cebuli i czosnku. Patrzyli na miejsce po marchwi. Rozglądali się co by tu jeszcze.
To ja hyc i wrzuciłam te trzy do swojego wózka.
Read more