Czy miałam ochotę spędzać ten wieczór sama? Niebo rozgwieździło się w końcu po burzach, które z łomotem przewalały się zawłaszczając błękit kolorami szarości. Ibisy wróciły na trawę i żywo zabrały się za szukanie kolacji.
Read moreAnna Kłosowska, Opowiadanie na odświrusowanie: Między psem a wilkiem
Moja ulubiona pora dnia, kiedy noc wchłania dzień, kiedy dzień wtula się w noc. Ta czarowna i zaczarowana godzina czegoś pomiędzy jednym a drugim, czegoś niezdefiniowanego, intrygującego. Przemieszczanie się yin i yang. Nieprecyzyjność, brak wyraźnych granic.
Read moreAnna Kłosowska, Audioopowiadanie na odświrusowanie: Różowa zalotność barwinków
Anna Kłosowska, Opowiadanie na odświrusowanie: Różowa zalotność barwinków
“When God does His work, you sit!” Alice z Home Depot
Mała, żółta karteczka krzyczała dużymi czerwonymi literami: KWIATY. Nawet nie dodałam: !!!, to nie było potrzebne. Za każdym razem, kiedy otwierałam kompa, te dwa kolory rzucały się nie tyle „w” oczy, co „do” oczu, bo przylepiłam ją do wieka. Zawsze tak robię z przypomnieniami, tylko nie zawsze na nie reaguję! Ta karteczka była już trochę pomięta…
Read moreAnna Kłosowska, Audioopowiadanie na odświrusowanie: Pierwsza kąpiel
Anna Kłosowska, Audioopowiadanie na odświrusowanie: Kiedy nas nie było
Anna Kłosowska, Opowiadanie na odświrusowanie: Kiedy nas nie było
Ogromnie się cieszę!
Anna Kłosowska, Opowiadanie na odświrusowanie: Odczynianie
To prawda, że kiedy pracuję, to zagrzebuję się kompletnie w swoich wirtualnych papierzyskach. Dlatego nie zauważyłam! Do tego byłam głodna i starałam się skupić jeszcze bardziej, skoncentrować, prawie jakbym chciała uruchomić „trzecie oko”, mistyczną, ezoteryczną, magiczną siłę, która pozwoliłaby mi widzieć niewidzialne. Ale tak dobrze nie piszę i nie takie tematy podejmuję, żeby odwoływać się do pojęcia, z którym związane jest poznanie ponadrzeczywistości.
Anna Kłosowska, Opowiadanie na odświrusowanie: Wiewiórka
Czytałam New York Times w moim odgrodzonym siatką od bujnej florydzkiej przyrody patio. Zaaferowana tym, co się dzieje w naszym zawirowanym świecie, nie od razu zauważyłam świdrujące, wypukłe, lśniące paciorki oczu.
Anna Kłosowska, Opowiadanie na odświrusowanie: Kolczyk
Wyjechałam do sklepu z długą notatką w telefonie: DO KUPIENIA. Podkreślone i wytłuszczone!