Anna Kłosowska czyta swoje KWARTYNY: “Fioletowe słowa”
Szarą czaplę różowiło zachodzące słońce Pozornym chłodem spływał liliowy szal wieczoru Musnął głowę, plecy, gęsto zaległ na ramionach I w końcu ciężkie krople fioletowych słów zaczęły kapać na papier Pochyliłam się szybko, żeby nie uronić ani jednej…