Gdzieś między końcem września a połową października pojawia się w regionach winnych Austrii i Słowacji burza. Pojawia się nie tylko tam, ale tam jej osobiście doświadczyłam. Swoista burza, bez piorunów, bez czarnych chmur. Burza wyczekiwana przez jej wielbicieli.
Read moreAnna Kłosowska, Opowiadania: “Listonosz znad Jeziora Nezyderskiego”
Kiedy weszliśmy do winoteki w Podersdorf, przy ladzie stał mężczyzna w kaszkiecie. Odwrócił się w naszym kierunku, pozdrowił rozpowszechnionym w południowym obszarze języka niemieckiego Grüss Gott, i szybko wyszedł. Na ladzie pusty kieliszek.
Młoda szatynka o jasnych oczach podała nam listę win. Zagłębiliśmy się w nią.
Read moreAnna Kłosowska, Opowiadania: “Wyjątkowe, jak ta chwila”
Do platformy widokowej podchodzi się stromą, wąską szutrową drogą wśród malowniczych domków otoczonych jesiennymi kwiatami i jabłoniami ciężkimi czerwienią. Stokami spływają niewielkie winnice. Ze wzgórza widać Austrię i Węgry.
Po austriackiej stronie południowy Burgenland, najbardziej wysunięta na wschód część kraju. Rozległe parki przyrody, szachownica pól i winnic, dolina niewielkiej rzeczki.
Read more