c,d,
Alexandre wrócił z długim, lekko wytartym, kiedyś z pewnością eleganckim skórzanym futerałem w ręku.
„On serio!”, pomyślałam.
– Nie powiesz mi, że to udało ci się przewieźć samolotem!
Read morec,d,
Alexandre wrócił z długim, lekko wytartym, kiedyś z pewnością eleganckim skórzanym futerałem w ręku.
„On serio!”, pomyślałam.
– Nie powiesz mi, że to udało ci się przewieźć samolotem!
Read more