Ma gruby, pękaty pień, w którym gromadzi wodę. Jest skrzętna, bo tam skąd pochodzi nie może liczyć na deszcz, a tym bardziej na podlewanie. Sahel, subsaharyjska Afryka jest jej miejscem urodzenia i trwania. Przeniesiona do naszego subtropiku ma się świetnie, wręcz luksusowo, bo traktowana jest jak…jak wyjątkowej urody róża.
Read moreAnna Kłosowska: kwartyny
Anna Kłosowska: kwartyny
Anna Kłosowska, Opowiadania:”Kosmaczek”
Przyjaciel szedł krokiem żwawym, ale co chwila nagle i gwałtownie skręcał w bok, wchodził na trawnik.
Read moreAnna Kłosowska, Opowiadania: “Marmelada Extra”
I od razu na czerwono. Korektor czujnie wyłapał błąd w tytule!
No, bo wiadomo: w polskim jedyna dopuszczalna pisownia to „marmolada”, a nie „marmelada”. Chociaż nadal używa się w języku mówionym obu form. Marmolada to produkt z dowolnych owoców. Marmelada robiona jest z jednego tylko, ścisłe określonego owocu.
Read moreAnna Kłosowska: kwartyny
Anna Kłosowska, Opowiadania: “Ziemianie”
Siedzieliśmy na wydmie. Za nami ściana mangrowców. Przed nami wielkość oceanu. Widok poza horyzont w dal nieogarnioną. W dal, której nie umiemy sobie wyobrazić, tak ogranicza nas patrzenie tylko pod własne stopy, tylko tuż przed siebie.
Read more